Dziennik projektu realizowanego w ramach akcji Edukacja Szkolna na zasadach programu Erasmus+ w Szkole Podstawowej nr9 z Oddziałami Przedszkolnymi w Inowrocławiu.„Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.

28 września 2024

Europejski Dzień Języków Obcych


Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.


Europejski Dzień Języków Obcych w szkolnej świetlicy

 W szkolnej świetlicy został zorganizowany Europejski Dzień Języków Obcych. Uczniowie poznali życie codzienne dzieci z różnych krajów, a następnie uczyli się liczyć do 10 w czterech językach. Okazało się, że w innych krajach zwierzęta wydają inne odgłosy. Było to dla dzieci bardzo zaskakujące. Natomiast język polski jest bardzo trudnym językiem, zwłaszcza takie słowa jak: chrząszcz czy księżyc. Próbowaliśmy również zapamiętać wymowę ” dzień dobry” w jak największej liczbie języków. Na zakończenie zajęć p. R. Pomiecińska, która była w Splicie na kursie języka angielskiego opowiedziała o swoich przygodach podczas wyjazdu i zachęcała do nauki języka angielskiego.

#FunduszeUE  #FunduszeEuropejskie




Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.






26 września 2024

Dzień Języków Obcych w przedszkolu


Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.


 #FunduszeUE #FunduszeEuropejskie

11 września 2024

Mówią o nas

na stronie oraz fanpage-  Inowrocław nasze miasto


Tutaj:  

Na fanpage - Miasto Inowrocław
https://www.facebook.com/uminowroclaw
 I tutaj:
na stronie i fanpage -inowrocław info

https://inowroclaw.info.pl/artykul/nauczyciele-zsp-nr-n1619836?fbclid=IwY2xjawFO4zlleHRuA2FlbQIxMQABHaba3SyIfyC7b_A--UtIuBsJnSaBWV0FVHMudvFGP9bxf0gNsT5JGGbfng_aem_9-f97DuK_4ZJV5m-Wy5GTA# 


Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.


 #FunduszeUE #FunduszeEuropejskie

10 września 2024

Wspomnienia z Barcelony

 

Barcelona to miasto, które od dawna było na mojej liście miejsc do odwiedzenia. W tym roku w końcu spełniłam swoje marzenie, łącząc zwiedzanie z relaksem oraz rozwojem edukacyjnym podczas kursu jogi. Moje wspomnienia z tej podróży są pełne słońca i smaku. Oto, co najbardziej zapadło mi w pamięć.

Zwiedzanie – Miasto Gaudiego

Barcelona to prawdziwy raj dla miłośników sztuki i architektury. Oczywiście nie mogłam pominąć zwiedzania dzieł Antoniego Gaudiego. Sagrada Familia, choć wciąż nieukończona, robi ogromne wrażenie – to monumentalne dzieło, które łączy w sobie zarówno elementy sakralne, jak i artystyczne szaleństwo. Gaudi zaskakuje w każdym detalu, a wnętrze katedry przypomina las złożony z kamienia i światła. Zdecydowanie warto zarezerwować bilety z wyprzedzeniem, aby uniknąć długich kolejek.

Nieco mniej znane, ale równie piękne, jest Casa Batlló. Budynek, który wygląda jak z baśni – kolorowe fasady, organiczne kształty, a wnętrze pełne detali inspirowanych naturą. Spacerując po nim, miałam wrażenie, że przeniosłam się do innej rzeczywistości.

Na liście obowiązkowych miejsc do odwiedzenia nie mogło zabraknąć Parku Güell. To idealne miejsce na chwilę wytchnienia – zielone wzgórza, mozaikowe ławki i wspaniałe widoki na całą Barcelonę.

Dwa miejsca, które szczególnie zapadły mi w pamięci , to wzgórze Montjuic oraz tętniąca życiem La Rambla. Montjuic to magiczne wzgórze, które oferuje nie tylko wspaniałe widoki na całą Barcelonę , ale także bogactwo atrakcji kulturalnych i historycznych. Aby dostać się na szczyt, wybrałyśmy się kolejką linową , która sama w sobie była atrakcją – z kabiny można podziwiać panoramę miasta, morze i port. Na wzgórzu znajduje się Twierdza Montjuic.

La Rambla to jedna z najsłynniejszych ulic w Barcelonie i miejsce, które pulsuje życiem od rana do późnych godzin nocnych. Po obu stronach ulicy ciągną się kawiarnie, sklepy z pamiątkami, kwieciste stragany oraz artyści uliczni, którzy dodają temu miejscu jeszcze więcej kolorytu.

Katalońskie Smaki

Nie byłabym sobą, gdybym nie poświęciła czasu na delektowanie się lokalną kuchnią. Barcelona to prawdziwy raj dla smakoszy. Pierwszą rzeczą, którą musiałam spróbować, były klasyczne tapas. Te małe przekąski podawane w barach na każdym rogu stały się nieodłączną częścią mojego dnia. Jedną z moich ulubionych była patatas bravas – smażone ziemniaki z pikantnym sosem.

Nie sposób wspominać o kuchni hiszpańskiej bez wymienienia paelli, która jest prawdziwą królową hiszpańskiego stołu. W Barcelonie spróbowałam kilku wersji tego dania, ale najbardziej zapadła mi w pamięć paella de mariscos – paella z owocami morza. Duża patelnia wypełniona złocistym ryżem, krewetkami, małżami, kalmarami i soczystymi kawałkami ryby była niesamowitym połączeniem świeżych składników i bogatych smaków. Aromatyczny szafran, który nadaje paelli charakterystyczny kolor, oraz delikatny smak morza sprawiły, że każda łyżka była małym świętem.

Kolejnym smakiem, który na długo pozostanie w mojej pamięci, jest tortilla de patatas, czyli hiszpańska zapiekanka ziemniaczana. To klasyczne danie, które składa się z prostych składników: ziemniaków, jajek i cebuli, ale jego smak jest nie do zapomnienia. Tortilla, którą jadłam w jednej z lokalnych tawern, była idealnie kremowa w środku, z chrupiącą skórką na zewnątrz. To danie, które można jeść o każdej porze dnia – na śniadanie, obiad, a nawet jako przekąskę do tapas.

Na koniec, nie mogę zapomnieć o słodkim zakończeniu – crema catalana, czyli katalońskim odpowiedniku crème brûlée. To delikatny, kremowy deser na bazie mleka, żółtek i cukru, z chrupiącą, skarmelizowaną warstwą cukru na wierzchu. W przeciwieństwie do francuskiego odpowiednika, crema catalana jest aromatyzowana skórką cytryny i cynamonem, co nadaje jej unikalny, orzeźwiający smak.

Jedząc ten deser w jednej z restauracji na La Rambla, poczułam, że to doskonałe zwieńczenie mojego kulinarnego doświadczenia w Barcelonie.

Jednak największą kulinarną niespodzianką był jednak Mercat de Sant Josep de la Boqueria – kolorowy targ, na którym można spróbować świeżych owoców, warzyw, owoców morza oraz katalońskich wędlin. Spacerowanie po targu i kosztowanie lokalnych specjałów to jedna z największych przyjemności podczas tej podróży.

Joga w Sercu Barcelony

Oprócz zwiedzania i kulinarnych doznań, moim głównym celem wyjazdu było uczestnictwo w kursie jogi. Podczas kursu zdobyłam wiedzę jak wprowadzić dzieci w świat jogi, wspierając ich rozwój fizyczny i emocjonalny. .Poranna joga była absolutnym hitem. Nic nie uspokaja tak, jak dźwięki muzyki relaksacyjnej. Instruktor był niezwykle profesjonalny, a atmosfera na zajęciach pozwalała na pełne wyciszenie. Dodatkowo, studio organizowało medytacje oraz warsztaty z technik oddechowych, które okazały się świetnym dopełnieniem praktyki.

Joga w Barcelonie stała się dla mnie nie tylko sposobem na relaks, ale także na głębsze zrozumienie samej siebie. Wracałam z zajęć pełna energii i gotowa na kolejne wyzwania.

Podsumowanie

Barcelona to miasto pełne kontrastów – z jednej strony tętni życiem, pełna turystów i gwaru, z drugiej oferuje spokojne zakątki, w których można się zrelaksować. Moja podróż była idealnym połączeniem kultury, kulinariów i wewnętrznego rozwoju. Wróciłam z wspomnieniami, pięknymi zdjęciami, ale przede wszystkim z uczuciem głębokiego spokoju i satysfakcji.

Jeśli planujecie podróż do Barcelony, polecam nie tylko zwiedzać i próbować lokalnych specjałów, ale także znaleźć czas na coś, co pozwoli wam się zrelaksować – czy to joga, spacer po plaży, czy po prostu chwila spędzona z dala od tłumów.

Barcelona, dziękuję za wspaniałe wspomnienia!



Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.


 #FunduszeUE #FunduszeEuropejskie

Barcelona - miasto wyzwań, inspiracji i nowych możliwości !

 

Wróciłam z Barcelony pełna wrażeń, inspiracji i świeżej energii do pracy. Spędziłam tam tydzień, uczestnicząc w kursie pt: " Terapia muzyką, sztuką i tańcem dla klasy integracyjnej".

To było coś więcej niż tylko szkolenie – to była prawdziwa podróż w głąb siebie, swoich przekonań i sposobów nauczania.

Barcelona przywitała mnie słońcem, ciepłem i niesamowitą atmosferą, która od razu wciągnęła mnie w swoje uliczki pełne życia. Od momentu, kiedy wysiadłam z samolotu, czułam, że to miasto ma w sobie coś magicznego – coś, co przyciąga artystów, twórców i ludzi szukających inspiracji. Spacerując po szerokich alejach i wąskich zaułkach, mogłam od razu dostrzec, jak bardzo Barcelona żyje sztuką i jak mocno jest z nią związana na co dzień.

 Głównym celem mojego pobytu był kurs. Zajęcia odbywały się w pięknych, historycznych wnętrzach, co jeszcze bardziej wzmacniało wrażenie, że uczestniczę w czymś wyjątkowym. Kurs skupił się na terapii muzyką, sztuką i tańcem w kontekście pracy w klasach integracyjnych. Było to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie – nigdy wcześniej nie myślałam o sztuce jako narzędziu terapeutycznym w pracy z dziećmi o różnych potrzebach edukacyjnych.

Poznaliśmy techniki, które pozwalają na włączenie sztuki do codziennego nauczania, co nie tylko ułatwia przyswajanie wiedzy, ale również rozwija emocjonalnie i społecznie. To, co najbardziej mnie uderzyło, to jak muzyka i taniec mogą integrować dzieci, które z różnych powodów mają trudności w relacjach z rówieśnikami. Okazało się, że poprzez sztukę można nie tylko uczyć, ale i budować zrozumienie, akceptację i współpracę wśród uczniów.

Oczywiście, poza zajęciami, nie mogłam odmówić sobie odkrywania uroków Barcelony. Każdy dzień był okazją do zanurzenia się w historii i kulturze tego miasta. Sagrada Família – ten gigantyczny, wiecznie nieukończony kościół Gaudíego – zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przebywanie w jej wnętrzu to jak wejście do świata snu, gdzie architektura łączy się z naturą i światłem w sposób, który zapiera dech w piersiach.

Odwiedzając Park Güell, poczułam się jak dziecko w bajce. Kolorowe mozaiki, fantazyjne kształty i niesamowite widoki na miasto sprawiły, że poczułam radość i lekkość, jakiej dawno nie doświadczyłam.

Dzielnica Gotycka z labiryntem wąskich uliczek przeniosła mnie w czasie, a Museu Nacional d’Art. de Catalunya pozwoliło mi zrozumieć, jak wielką rolę sztuka odgrywała i odgrywa w kształtowaniu tożsamości Barcelony. Jednak prawdziwym odkryciem były wieczory spędzone na słuchaniu hiszpańskiej muzyki – pełnej pasji, rytmu i emocji. Wtedy zrozumiałam, że muzyka to nie tylko dźwięki – to język duszy, który może łączyć ludzi ponad podziałami.

Refleksje na Zakończenie

Barcelona dała mi dużo więcej, niż mogłam się spodziewać. To miasto jest jak otwarta księga pełna historii, sztuki i życia. Pobyt tam sprawił, że zaczęłam inaczej patrzeć na swoją rolę nauczyciela. Zrozumiałam, jak ważne jest, by być otwartym na nowe metody, jak istotne jest włączanie kreatywności i sztuki do codziennych zajęć, by uczniowie mogli się rozwijać w pełni – nie tylko intelektualnie, ale i emocjonalnie.

Teraz, gdy wróciłam już do codziennych zajęć, czuję, że muszę wprowadzić te nowe pomysły do mojej pracy. Barcelona nauczyła mnie, że edukacja to coś więcej niż tylko przekazywanie wiedzy – to budowanie mostów między ludźmi, to inspirowanie i dawanie dzieciom narzędzi do odkrywania siebie i świata. A sztuka? Sztuka jest jednym z tych mostów, które potrafią zdziałać cuda.

Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę wprowadzać te wszystkie inspiracje w życie!



Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.


 #FunduszeUE #FunduszeEuropejskie

 

Okiem koordynatora

 

Jako koordynator projektu Erasmus, miałam możliwość uczestniczyć w wyjeździe do Barcelony, który okazał się niezwykle cennym doświadczeniem zarówno dla mnie, jak i dla całego zespołu. Pobyt w Barcelonie pozwolił mi nie tylko na głębsze zrozumienie celów i założeń projektu, ale także na spojrzenie na naszą pracę z nowej perspektywy.

Barcelona, jako miasto o bogatym dziedzictwie kulturowym i historycznym, była idealnym miejscem do nauki i inspiracji. Wizyta w tym dynamicznym mieście dała mi możliwość bezpośredniego zetknięcia się z różnorodnymi metodami nauczania i podejściami edukacyjnymi stosowanymi w hiszpańskich placówkach. Spotkania z lokalnymi nauczycielami i edukatorami, a także obserwacja ich pracy, pozwoliły mi na zebranie wielu cennych wskazówek, które mogę teraz przenieść na grunt naszego projektu.

Koordynowanie działań w międzynarodowym kontekście to wyzwanie, które wymaga elastyczności, umiejętności szybkiego podejmowania decyzji oraz zdolności do pracy w zróżnicowanym środowisku. Pobyt w Barcelonie poszerzył moje kompetencje w zakresie zarządzania projektem. Zrozumiałam, jak ważne jest tworzenie przestrzeni do wymiany doświadczeń i pomysłów, aby każdy uczestnik projektu mógł w pełni wykorzystać swoje umiejętności i wiedzę.

Jednym z najważniejszych aspektów mojego pobytu w Barcelonie była możliwość nawiązania nowych kontaktów z innymi koordynatorami oraz uczestnikami programu Erasmus z różnych krajów. Dzięki temu udało nam się nawiązać współpracę, która może zaowocować w przyszłości wspólnymi inicjatywami i projektami. Wymiana doświadczeń z innymi profesjonalistami z różnych kultur i systemów edukacyjnych uświadomiła mi, jak wiele możemy się nauczyć od siebie nawzajem, a także jak ważna jest otwartość na nowe idee i perspektywy.

Po powrocie z Barcelony, zyskałam nowe spojrzenie na dotychczasowe działania w ramach projektu Erasmus. Spotkania i warsztaty, w których brałam udział, zainspirowały mnie do przemyślenia niektórych naszych metod i strategii. Chciałabym wprowadzić więcej innowacyjnych elementów do programu, które jeszcze lepiej będą odpowiadały na potrzeby uczestników, a także będą sprzyjały budowaniu kompetencji kluczowych takich jak współpraca, komunikacja międzykulturowa i umiejętności adaptacyjne

Ten wyjazd był dla mnie nie tylko okazją do rozwoju zawodowego, ale także osobistego. Pozwolił mi na chwilę refleksji nad własnymi celami i motywacjami jako koordynatora. Spotkania z ludźmi, którzy z pasją podchodzą do swojej pracy, przypomniały mi, dlaczego wybrałam tę ścieżkę kariery i jak ważna jest dla mnie praca na rzecz edukacji i współpracy międzynarodowej.

Powrót z Barcelony to dla mnie czas pełen przemyśleń i nowych pomysłów. Jestem przekonana, że doświadczenia zdobyte podczas tego wyjazdu wzbogacą nasz projekt i pomogą w jego dalszym rozwoju. Wierzę, że współpraca międzynarodowa i wymiana doświadczeń są kluczowe dla tworzenia bardziej efektywnych i inspirujących programów edukacyjnych, które odpowiadają na potrzeby współczesnych uczniów. Jestem gotowa, by wykorzystać zdobytą wiedzę i doświadczenie do dalszej pracy na rzecz naszego projektu i jego uczestników.

 










Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.


 #FunduszeUE #FunduszeEuropejskie