Wreszcie nadszedł ten dzień i razem z koleżanką poleciałam odbyć
na Malcie tygodniowe szkolenie podnoszące moje umiejętności komunikowania się w
języku angielskim. Okazja do wypróbowania nabytych do tej pory umiejętności
pojawiła się już na lotnisku, skąd przedstawiciel ETI zawoził nas i dwie
dziewczyny z Niemiec na miejsce naszego pobytu. Christina i Sandra również
przyleciały na Maltę uczyć się języka angielskiego.
Kurs trwał pięć dni, więc
nie był długi. Jednak każdego dnia zwiększałam swoją umiejętność porozumiewania
się i radzenia sobie z nim, zarówno podczas zajęć (konwersacje z uczestnikami z
Niemiec, Francji i Włoch, wymiana informacji o życiu, kulturze, systemach
oświaty w poszczególnych krajach, o nas samych), jak i podczas udziału w
organizowanych przez ETI wycieczkach do stolicy Malty- Valetty oraz dawnej
stolicy Mdiny i Rabatu. Grupa uczestników bardzo chętnie podejmowała współpracę
a prowadząca zajęcia nadzorowała poprawność naszych wypowiedzi. To spowodowało,
że nauka była bardzo przyjemna i motywowała do prawdziwego angażowania się w
przebieg zajęć.
Każdego dnia, po zakończeniu zajęć wspólnie zwiedzałyśmy
najpiękniejsze miejsca na Malcie. Smakowałyśmy lokalne potrawy. Spacerowałyśmy
urokliwymi uliczkami przepięknej Valetty i Mdiny, oglądałyśmy urocze łodzie
luzzu. Szukałyśmy polskich śladów na wyspie, a także zaangażowałyśmy w
dokarmianie kotów, które dla maltańczyków są bardzo ważne. Dużym przeżyciem dla
mnie było zwiedzanie wyspy Comino, a jeszcze większym całodniowa wycieczka po
wyspie Gozo, gdzie zauroczyły mnie min. przepiękne krajobrazy, cudne jaskinie
oraz smakowite j potrawy. A także życzliwość i pogoda ducha mieszkańców.
Wzięcie
udziału w wyjeździe było wspaniałą decyzją. Rozwinęłam się pod względem
umiejętności interpersonalnych, językowych i autoprezentacji. Stałam się
pewniejsza siebie i wiem, że poradzę sobie z językiem angielskim, choć poziom
jego znajomości nadal nie jest duży. Wróciłam do domu z bagażem niezapomnianych
wspomnień i międzynarodowych przyjaźni, bogatsza o nowe doświadczenia.
Pobyt
swój i nawiązane znajomości na pewno wykorzystam do zrealizowania wspólnego
projektu na platformie eTwinning.
K. Kołodziejczak
Sfinansowane ze środków UE.
Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie
odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Agencji Narodowej
Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani
podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności”.
#FunduszeUE
#FunduszeEuropejskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz